Mam na imię Maryté – Alvydas Šlepikas
„Mam na imię Maryté” to historia „wilczych dzieci”, o których w literaturze nie pisze się zbyt wiele. Niewielu pisarzy czy reporterów podejmowało do tej pory ten temat, jednak w ostatnim czasie tego zadania podjął się Alvydas Šlepikas i wyszło z tego coś absolutnie niezwykłego.
Testamenty – Margaret Atwood + recenzja YT
„Testamenty” Margaret Atwood to jedna z najgłośniejszych powieści 2019 roku. Niedawno miała swoją premierę również w Polsce. Jak przyjęto powieść osadzoną w świecie Opowieści Podręcznej? Okazuje się, że jej czytaniu towarzyszą różne, często bardzo skrajne emocje.
Życie Sus – Jonas T. Bengtsson
Ależ ja chciałam przeczytać „Życie Sus”! Odliczałam dni do premiery, a jak tylko pojawiła się w księgarni stacjonarnej pognałam zobaczyć jak też została wydana. Okładka jest piękna, miałam jednak wrażenie, że książka jest „nadmuchana” ogromnymi marginesami i sporą czcionką, poczekałam więc na ebooka. I powiem Wam, że teraz, po lekturze, mam problem z tą książką. Świetnie czytało się tę powieść…
Świat Zofii – Jostein Gaarder
Ostatnio coraz częściej sięgam po książki, które planowałam przeczytać już dawno temu. Bardzo lubię czytać nowości, jednak jest coś, co sprawia, że coraz chętniej sięgam po te tytuły, które albo są uznawane za klasyki, albo takie, o których nikt już specjalnie nie pamięta. Tak właśnie było ze „Światem Zofii” Josteina Gaardera.
Pasujesz tu najlepiej – Miranda July
Opowiadania Mirandy July z pewnością spełniają swoje zadanie: poruszają ważne tematy wymagając przy tym od czytelnika wyciągania własnych wniosków i spostrzeżeń. Czy jednak krótkie formy znajdujące się na pograniczu absurdu i wulgarności przypadną wszystkim do gustu?
Księga ziół – Sándor Márai
Na początku, gdy nie wiadomo co nas czeka w trakcie lektury, chciałoby się zaznaczać dosłownie każdy jej fragment. Szybko jednak można się zorientować, że całość utrzymuje wysoki poziom. Od razu widać ogrom pracy autora i gdybym mogła, bez zastanowienia przepisałabym tutaj całą książkę. W trakcie czytania ma się wrażenie, że wszystko zostało najpierw dogłębnie przemyślane i dopiero później przelane…
Co pozwala powiedzieć noc – Pierre J. Mejlak + akcja #niszowewydawnictwa!
Czy zamawiając tę książkę spodziewałam się tego, co ostatecznie przeczytałam? Absolutnie nie. „Co pozwala powiedzieć noc” to kolejna książka od Wydawnictwa Książkowe Klimaty, która wywarła na mnie naprawdę ogromne wrażenie. Zbiór kilkunastu opowiadań to wycinki z codziennego życia, które składają się w jedną spójną całość. Autor stawia w nich na historie proste ale niebanalne. Jest tu kilka opowiadań, które szczególnie…