• KONTAKT/WSPÓŁPRACA
Blog o książkach

Recenzje książek. Reportaże, literatura czeska i niszowe wydawnictwa

  • Strona główna
  • Literatura faktu
  • Literatura czeska
  • Okołoksiążkowe
  • WSPÓŁPRACA/KONTAKT
  • Strona główna
  • Literatura faktu
  • Literatura czeska
  • Okołoksiążkowe
  • WSPÓŁPRACA/KONTAKT

Strony

  • WSPÓŁPRACA/KONTAKT

DOŁĄCZ DO NAS NA FB!

DOŁĄCZ DO NAS NA FB!

Najnowsze posty

  • Zanieczyszczenie powietrza, wielkie koncerny, smog i nadmierny konsumpcjonizm

    Zanieczyszczenie powietrza, wielkie koncerny, smog i nadmierny konsumpcjonizm

  • Jak zacząć słuchać audiobooków?

    Jak zacząć słuchać audiobooków?

  • Podsumowanie stycznia! – 3 książki i audiobook

    Podsumowanie stycznia! – 3 książki i audiobook

  • Wdech i wydech
    Literatura polska,  Recenzje

    Wdech i wydech – Dominika Horodecka

    „Wdech i wydech” to jedna z tych książek, na którą trafiłam zupełnym przypadkiem, a gdy już zaczęłam ją czytać, zostałam całkowicie pochłonięta przez świat, który stworzyła autorka. Przez świat, który nie jest złudną iluzją z wypisanym gdzie tylko się da uroczym hasłem „wszystko będzie dobrze”, ale przez świat taki, jaki jest naprawdę. Czasem wspaniały i piękny, żeby innym razem być…

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Photo by Rumman Amin on Unsplash
    Zapowiedzi wydawnicze,  Newsy

    Zapowiedzi wydawnicze, na które w sierpniu warto zwrócić uwagę!

    Przed nami zapowiedzi wydawnicze sierpnia! Jeszcze niedawno publikowaliśmy tekst o nowościach czerwca, a już przywitał nas sierpień z naprawdę ciekawymi tytułami. Lista została skrócona do 5 tytułów, na które szczególnie warto w tym miesiącu zwrócić uwagę.

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Mam na imię Maryte
    Literatura piękna,  Recenzje

    Mam na imię Maryté – Alvydas Šlepikas

    „Mam na imię Maryté” to historia „wilczych dzieci”, o których w literaturze nie pisze się zbyt wiele. Niewielu pisarzy czy reporterów podejmowało do tej pory ten temat, jednak w ostatnim czasie tego zadania podjął się Alvydas Šlepikas i wyszło z tego coś absolutnie niezwykłego.

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Testamenty Margaret Atwwod
    Literatura piękna,  Recenzje

    Testamenty – Margaret Atwood + recenzja YT

    „Testamenty” Margaret Atwood to jedna z najgłośniejszych powieści 2019 roku. Niedawno miała swoją premierę również w Polsce. Jak przyjęto powieść osadzoną w świecie Opowieści Podręcznej? Okazuje się, że jej czytaniu towarzyszą różne, często bardzo skrajne emocje.

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Życie Sus Jonas T. Bengtsson
    Literatura piękna,  Recenzje

    Życie Sus – Jonas T. Bengtsson

    Ależ ja chciałam przeczytać „Życie Sus”! Odliczałam dni do premiery, a jak tylko pojawiła się w księgarni stacjonarnej pognałam zobaczyć jak też została wydana. Okładka jest piękna, miałam jednak wrażenie, że książka jest „nadmuchana” ogromnymi marginesami i sporą czcionką, poczekałam więc na ebooka. I powiem Wam, że teraz, po lekturze, mam problem z tą książką. Świetnie czytało się tę powieść…

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Wady snu Radka Denemarkova
    Literatura czeska,  Recenzje

    Wady snu – Radka Denemarková

    Niedawno ukazał się dramat autorki zatytułowany „Wady snu” i po raz kolejny przyszło nam zmierzyć się z siłą oddziaływania szeregu różnych emocji i uczuć. Radka Denemarková nie musi udowadniać, że jest świetną pisarką, jej książki bronią się same. Jeszcze niedawno pisałam o tym, jak bardzo bolało mnie czytanie „Koboldu”. Byłam zafascynowana tym, że komuś naprawdę udało się w taki sposób…

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Najlepiej dla wszystkich Petra Soukupova
    Literatura czeska,  Recenzje

    Najlepiej dla wszystkich – Petra Soukupová

    „Najlepiej dla wszystkich” to kolejna powieść autorki „Pod śniegiem”. Czytając jej wcześniejszą opowieść nauczyłam się, że Petra Soukupová jest wręcz mistrzynią w rozkładaniu na czynniki pierwsze każdej, nawet najmniejszej pojedynczej emocji. Ból, tęsknota, poczucie niezrozumienia i pustki, czyli wszystko to, co odczuwają bohaterowie, my – czytelnicy – będziemy odczuwać podwójnie. Czy tak też było w przypadku „Najlepiej dla wszystkich„?

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Hana alena mornštajnová
    Literatura czeska,  Recenzje

    Hana – Alena Mornštajnová

    „Hana” to powieść niemalże niezwykła. W trakcie jej czytania można poczuć się tak, jakby coś ważnego wydarzyło się w naszym życiu, a nie tylko na kartach powieści. Przeżywanie wszystkich złych i trochę lepszych chwil z bohaterami, bierne przyglądanie się temu, co dzieje się w ich życiu naprawdę łamie serce. Gdy już odłożyłam tę książkę, nie mogłam zacząć czytać żadnej innej…

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • Kobold Radka Denemarkova
    Literatura czeska

    Kobold – Radka Denemarková

    „Kobold” składa się z dwóch części i żadna z nich nie jest ani początkiem, ani końcem. Zaczęłam czytać od tej „O wodzie” i tak naprawdę jedyną wskazówką było dla mnie ułożenie grzbietu w wydaniu sugerujące, że to jest właśnie jej początek. Boli mnie ta książka. Ta historia. Niewiarygodne, że komuś naprawdę udało się opisać w taki sposób siłę przemocy, miłości…

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
  • żółte oczy prowadzą do domu
    Literatura czeska

    Żółte oczy prowadzą do domu – Markéta Pilátová

    Odkrywanie literatury czeskiej na blogu trwa w najlepsze. Tym razem wybór padł na „Żółte oczy prowadzą do domu” Markéty Pilátovej, czyli historii czterech kobiet, którym przyszło się zmierzyć z szeregiem trudnych do przepracowania emocji i wspomnień.

    Czytaj więcej
    Izabela Mizia
12

Blogerka & miłośniczka literatury czeskiej

Nazywam się Izabela Mizia i od kilku lat z zapałem odkrywam literaturę czeską i literaturę faktu. Po godzinach studiuję grafikę komputerową. Od 2018 roku prowadzę stronę blogoksiazkach.com

Kategorie

TAGI

bianca bellova fantasy jezioro Komiks komiksy Literatura czeska literatura faktu literatura piękna literatura polska literatura popularnonaukowa literatura słowacka literatura turecka Nagrody Literackie Newsy Oglądamy Okołoksiążkowe podcast podsumowanie Powieść recenzje Reportaż Skandynawska słuchamy zapowiedzi wydawnicze śledztwo pisma

izabelamizia

Krótki offtopic i wracam do książki ze zdjęcia Krótki offtopic i wracam do książki ze zdjęcia, ale jak tam Wasze samopoczucie? Ja już tydzień czekam na odrobinę słońca, a widzę tylko śnieg na zmianę z deszczem. Połowa kwietnia. Posprzątany pod koniec marca balkon został zwinięty jak stary dywan w oczekiwaniu na lepsze czasy. "Bo może się jeszcze kiedyś przydać.";) 

O "Cicho, cichutko" Karpowicza nagrałam swój ostatni film na YT i im więcej czasu mija od przeczytania przeze mnie tej książki, tym bardziej czuję się z tą książką gorzej. Ta powieść i cała jej forma w jakiś szczególny sposób negatywnie na mnie oddziaływała.

Umieranie i sama próba pogodzenia się z odejściem ważnej osoby to niezwykle trudny temat do przekazania. Znamy to, na przestrzeni kilku lat powstało wiele książek o tej tematyce - jedne bardziej udane, drugie mniej. W przypadku "Cicho, cichutko" ten główny temat bardzo szybko stał się jedynie tłem, ustępując miejsca formie. Czytanie szło topornie. Nie pamiętam, abym w ostatnim czasie tak często sprawdzała ile do końca, szczególnie przy tak krótkiej powieści.

Czytaliście? 🤔 

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #bookstagram #bookstagrampl #takczytam #terazczytam #readingtime #currentlyreading #czytaniejestfajne #powieść #april #home
Moje odczucia po przesłuchaniu "Rebeki" Daphne Du Moje odczucia po przesłuchaniu "Rebeki" Daphne Du Maurier oceniłabym na mieszane, ale może zacznę od początku:

1. Ta książka jest przesiąknięta tajemnicą! Autorka stworzyła niesamowity klimat. Wszelkie opisy to majstersztyk - to jedna z tych książek, w której można poczuć zapachy, odczuwać emocje bohaterów i przez moment żyć ich życiem w Manderley.

2. Bezimienna bohaterka, która jest jednocześnie narratorką stała się głównym punktem opowieści.  Obserwujemy jej stopniową przemianę, jej rodzącą się obsesję po to, aby ostatecznie dotrzeć do tych ostatnich 20-30 stron powieści.

3. Zakończenie? Zdecydowanie bardziej podobało mi się budowanie napięcia jeszcze przed ostatecznym rozwiązaniem historii. Nowe życie bohaterki w miejscu przesiąkniętym wspomnieniami o tragicznie zmarłej Rebece to tylko wierzchołek góry lodowej. Uważam, że jej przemiana z nieśmiałej dziewczynki w silną kobietę to najlepszy punkt tej książki.

Ps. Z przyjemnością przeczytałabym książkę napisaną z punktu widzenia Pani Denver. Mniej Maxima, więcej Pani Denver 👍

Zastanawiam się, czy warto mimo wszystko obejrzeć ekranizację z Lily James na Netfliksie 🤔 Oglądaliście? Słyszałam sporo opinii, ale i tak jestem ciekawa, jak w filmie zakończą tę historię i jak bardzo odejdą od 📙

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #audiobook #bookstagrampl #czytajmyksiazki #czyfaniejestfajne #DaphneDuMaurier #powieść #readingtime #takczytam #terazczytam #currentlyreading #monday #mondaymood #home
🌿 Pierwsze w tym roku popołudnie, które spęd 🌿 Pierwsze w tym roku popołudnie, które spędziłam na balkonie z książką. Od razu jakoś tak zrobiło się trochę lepiej :))

"Ostatni trop" to reportaż, który śmiało mógłby doczekać się serialu dokumentalnego na Netfliksie oglądanego przez miliony (a może nawet jest? Zrobię research po przeczytaniu książki:)) To historia, którą żyły Stany Zjednoczone pod koniec lat siedemdziesiątych, i która nie doczekała się zakończenia przez ponad 40 lat. Co stało się z siostrami Lyon, porwanymi z centrum handlowego w biały dzień?

Przeczytałam 200 stron, stresuję się jak cholera i ani myślę szukać informacji w sieci, choć wierzcie mi, muszę wykazać się niezłym samozaparciem żeby tego nie zrobić 🙃

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #reading #readingtime #currentlyreading #takczytam #terazczytam #czytajmyksiazki #czytaniejestfajne #reportaż #literaturafaktu #spring #springishere #sunset #selfcare
Już wiadomo, że opowiadania mają się coraz lep Już wiadomo, że opowiadania mają się coraz lepiej na rynku wydawniczym 👏 Nastał ten czas, gdy w końcu możemy wybierać spośród sporej liczby zbiorów, co swoją drogą bardzo mnie cieszy :)

"W kinie panoramicznym" to zbiór opowiadań słowackiego pisarza, który nie pozostawia swoich bohaterów samych sobie już po zakończeniu ich odrębnej historii. Wątki przeplatają się - jedne bardziej, drugie mniej - trzeba być uważnym, aby wyłapać wszystkie te odniesienia. Tylko pytanie, czy te historie dzieją się w jednym miejscu i w jednym czasie? Wygląda na to, że nie. A mimo tego postaci odnajdują miejsce, w którym mogą przejść do innego, "cudzego" świata.

Ile padło w tych opowiadaniach pytań! Książka doczeka się recenzji, ale już teraz widzę, że moje notatki pękają w szwach. To co zastanawiające to sens podejmowanych przez nas decyzji. Czy mają one aż tak ogromny wpływ na to, co dzieje się wokół nas, czy może decyzje innych bardziej kształtują nasze życie.

Podoba mi się. Forma, postaci, historie. Zapachniało świeżością. Dla mnie eksperymentowanie z krótką formą zawsze będzie dobrym pomysłem 👏

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #takczytam #terazczytam #bookstagram #bookstagrampl #czytajmyksiazki #literaturasłowacka #readingtime #goodmorning #sunday #sundayvibes
Powoli mija trzeci miesiąc mojego małego, własn Powoli mija trzeci miesiąc mojego małego, własnego testu:) 🌿 Postanowiłam, że od stycznia sporą część rzeczy, które robiłam od tak, po prostu, będę robić bardziej świadomie - zaczynając od uważnego picia herbaty, kończąc na świadomych zakupach. Ten post jest trochę podsumowaniem, ale dopiero bardzo wstępnej fazy tych planów :)

1. 1,5 miesiąca temu moja praca stała się dla mnie jeszcze bardziej stresująca. Z jednej strony dobrze, z drugiej nie do końca. Lubię to co robię, ale wiem, że byłoby ciężko bez chwilowego odcięcia się, kilkuminutowej przerwy, gdy mogę (o właśnie!) postać chwilę przed czajnikiem (działa, sprawdzone 😁), popatrzeć przez okno i zaczekać aż zaparzy się herbata. Taka uważność dużo mi daje i do tej pory nie mogę się nadziwić, dlaczego przez tak długi czas robiłam wszystko "w biegu" 🙃 Te trzy minuty mogą serio dużo zmienić.

2. Ograniczenie zakupów. Nie z przymusu, a raczej z większej świadomości gigantycznej liczby rzeczy, która mnie otacza. W grudniu robiłam porządki w szafie - część ciuchów wyrzuciłam, część oddałam, a i tak całkiem sporo wciąż ze mną zostało. I wiecie co? W ciągu ostatnich trzech miesięcy kupiłam jedną rzecz - jedną parę spodni. Bardziej świadomie, po przemyśleniu tego, czego naprawdę potrzebuję.
Aktualnie jestem na takim etapie, że nie wyobrażam sobie kupować masy ubrań nawet z secondhandów. Jedna rzecz. Dokładnie to, co potrzebuję. Tyle :)

3. Mniej kupionych książek. No i tutaj nie wygląda to tak różowo, chociaż bardzo się starałam. Od początku roku kupiłam 5 książek, co i tak jest całkiem sporą liczbą biorąc pod uwagę te wszystkie czekające na swoją kolej 😏 Przypuszczam, że tych nowych miałabym pewnie dziś trzy razy więcej. Nie zrozumcie mnie źle. Kupowanie książek nie jest złe :) Jeśli kupujecie dużo książek, to to jest okej, piszę o tym wyłącznie ze swojej perspektywy i perspektywy książek, które już dawno mnie przygniotły i wiem, że na dłuższą metę nie uciągnęłabym tego. 

Do listy dopisuję ograniczenie mięsa, dbanie o swoje zdrowie, a książkowo: pełny luz :)) Ciąg dalszy pewnie nastąpi :) Dajcie znać, co myślicie, jak ta uważność i świadomość wygląda u Was?
Ta książka czekała ponad rok na półce zanim p Ta książka czekała ponad rok na półce zanim po nią sięgnęłam. Mało czy dużo? 🤭  Swoją premierę miała w 2019 roku i wiem, że dla sporej części osób to wcale nie będzie jakiś spektakularnie odległy czas. Zdaję sobie jednak sprawę, że książki w ostatnich latach niepokojąco się "starzeją", tzn. ciężko nazwać coś nowością, jeśli jest dostępne na rynku dłużej niż kilka miesięcy.

Ale po co ten wstęp? 🙃 A po to właśnie żeby zwrócić swoją i Waszą uwagę na książki, które wyszły powiedzmy właśnie taki rok temu (albo wcześniej!). Szybko może się okazać, że coś niesamowitego najzwyczajniej w świecie nas ominęło.

Mam właśnie takie poczucie w przypadku "Powiedzieli, żebym przyszła sama". Że coś mnie ominęło. Że o reportażu Souad Mekhennet jest/było cicho, a ja właśnie w tym momencie chciałabym co nieco na jego temat pokrzyczeć :) 

Ten reportaż jest tak bardzo aktualny! Gdy po latach na światło dzienne wychodziły kolejne informacje z działań na Bliskim Wchodzie, autorka, fantastyczna dziennikarka, docierała do miejsc, do których dziennikarz niebędący muzułmaninem na pewno by nie trafił. To niesamowite, jak wiele informacji Souad otrzymała od "głów operacji". Od ludzi, którzy byli bezpośrednio powiązani z zamachami w Europie czy Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach.

Ahh, zostawiam resztę do recenzji, a jeśli jakimś cudem dotarliście aż tutaj to dajcie znać, czy macie takie książki, które odkryliście "po latach" i do tej pory się nimi zachwycacie 😏👍

#blogoksiazkach #ksiazki #ksiazka #currentlyreading #readingtime #takczytam #terazczytam #przeczytane #reportaż #literaturafaktu #czytajmyksiazki #bookstagrampl #SouadMekhennet
Dziś o 11:00 na kanale pojawi się nowy film :) T Dziś o 11:00 na kanale pojawi się nowy film :)
Temat przewodni: "Tylko góry będą ci przyjaciółmi" Behrouza Boochaniego 👏

Arcyciekawa historia zagranicznego i polskiego tłumaczenia, treść w małej (jak najmniejszej:)) pigułce, historia samego autora i nawiązanie do formy, która od pierwszych stron wbija w fotel. Zapraszam! :) Link o 11:00 znajdzie się w bio, ale już teraz zapraszam Was na kanał: Izabela Mizia 🌿

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #takczytam #terazczytam #czytajmyksiazki #iranskieklimaty #ksiazkoweklimaty #BehrouzBoochani #bookstagrampl #portrait #reading #readingtime
Reportaż Birgera Amundsena nie jest książką, w Reportaż Birgera Amundsena nie jest książką, w której głównym bohaterem jest tytułowy Harald. Główną rolę odgrywa tutaj Spitsbergen - zimna i niebezpieczna Północ, która w niczym nie przypomina naszego, jakby nie było, w miarę bezpiecznego życia. 

Chciałabym, żeby Haralda było tutaj więcej. Wiedzieć o czym myślał i co czuł żyjąc z dala od jakiejkolwiek cywilizacji. Wiem, że to trudne, bo niektórzy ludzie nie pozwalają do siebie dotrzeć nawet wtedy, gdy jest bardzo źle. Łatwo wywnioskować, że nasz bohater właśnie takim typem człowieka jest. Trudno jednak pogodzić się z faktem, że 3/4 tej historii to suche fakty i opisywanie kto gdzie zmierzał, o której godzinie i jakie były tego konsekwencje.

Harald otrzymał własną historię, ale i tak przydałaby się jeszcze jedna. I kolejna. Za to Północ fascynuje, choć wiele trzeba, żeby ostatecznie ją odkryć (ps. Czy to w ogóle możliwe?)

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #Harald #takczytam #teraczytam #czytaniejestfajne #literaturafaktu #repprtaż #czytajmyksiazki #sunny #sunnyday #recenzja #home #bookstagrampl
🌿 W poniedziałek o 11:00 na kanale pojawi się 🌿 W poniedziałek o 11:00 na kanale pojawi się nowy film :) Piszę o tym tutaj dlatego, że poruszam w nim temat przemyślanego kupowania książek. U mnie do niedawna sprawa wyglądała tak, że kupowałam książki najczęściej pod wpływem chwili, zaciekawienia albo po prostu zaufania do danego autora/autorki. I w tym oczywiście nie ma nic złego.

Problem zaczyna pojawiać się w sytuacji, gdy spora część książek na  półkach jest nieprzeczytana, a kolejne przesyłki już czekają na odbiór. Od stycznia tego roku (no może trochę wcześniej) postanowiłam kupować książki po dłuższej chwili przemyślenia, a jeśli po kilku/kilkunastu dniach wciąż stwierdzam, że bardzo chcę przeczytać dany tytuł to zamawiam bez żadnych oporów :) Tym oto sposobem w lutym kupiłam aż albo tylko 3 książki z czego tylko jedną nowość wydawniczą. U mnie ten sposób się sprawdza, choć dążę do jeszcze większej rozwagi:) Pytanie jak to wygląda u Was?

#blogoksiazkach #ksiazka #książka #ksiazki #terazczytam #czytaniejestfajne #takczytam #readingtime #home #minimal #reportaż #powieść #slowlife
Jedna z dwóch książek kupionych w lutym. Długo Jedna z dwóch książek kupionych w lutym. Długo o niej myślałam i w końcu jest:)☀️ 

"Księga herbaty" Kakuzō Okakury to książka niesamowita. To wprowadzenie do japońskiej estetyki, kultu spokoju, spełnienia i prostoty. Ważną rolę odgrywa tutaj proces parzenia herbaty, który staje się jednocześnie tłem i głównym punktem dla życia pełnego uważności. 

Czytanie tej książki było dla mnie momentami czymś podobnym do oglądania naprawdę pięknej rzeczy umieszczonej w szklanej gablocie. Widziałam dokładnie jak wygląda, ale bez możliwości poznania jej w stu procentach. Dokładne zrozumienie systemów filozoficznych i religijnych, które zostały wspomniane w tej książce stało się moją motywacją. Szukam więcej informacji, a kiedyś wrócę do "Księgi herbaty" żeby spojrzeć na dzieło Okakury z innej perspektywy.

🧡

#blogoksiazkach #ksiazka #ksiazki #czytam #takczytam #terazczytam #currentlyreading #home #czytajmyksiążki #Księgaherbaty #KakuzoOkakura #karakter
Load More... Follow on Instagram
Blog o książkach 2018-2021
  • Strona główna
  • Literatura faktu
  • Literatura czeska
  • Okołoksiążkowe
  • WSPÓŁPRACA/KONTAKT